Miejscowość Łazy i Nadkole nad LiwcemOstatnia modyfikacja: 17.11.2010
Autor: Szymon
Akwen: Liwiec
Opis:
Z Warszawy wyjeżdżamy trasą na Radzymin (E67) i dojeżdżamy do Wyszkowa. Przed samym mostem skręcamy w prawo i jedziemy na Łochów przez miejscowości Puste Łąki (most) i w Gwizdałach skręcamy w lewo. Następną miejscowością będą w kolejności: Łazy, Nadkole i Kamieńczyk. Na wysokości ośrodka SUS w Łazach skręcamy w lewo, na następnym leśnym skrzyżowaniu w prawo i zaraz w lewo. Droga nie jest łatwa ale powinniśmy dojechać nad rzekę Liwiec. Gdy jedziemy dalej do Nadkola i Kamieńczyka (most) widzimy rzekę z drogi.
Rzeka Liwiec nadaje się raczej do wędkowania spławikowego. Można też wyposażyć się w wodery i łapać na spinning. Rzeka jest dość płytka i można nią przejść wiele kilometrów. Można łapać tu płocie i klenie ale warto przed tym znaleźć i dokładnie przygotować jakiś dołek. Nie polecam łowienia w ciągu dnia bo ryby najlepiej biorą nad ranem. Możemy zawieść się ale i na to jest rada. Niedaleko znajdziemy więcej możliwości w rzece Bug. Rzeka Liwiec wymaga dużej znajomości koryta i terenu dlatego nie polecam jej mało wytrwałym, liczącym na "taakie ryby" wędkarzom.
Ocena:5,00
Komentarze:lutek
Witam !!!
Mam działkę w Nadkolu więc Liwiec w tamtych okolicach znam bardzo dobrze i powiem tak każdy rok to coraz gorzej tzn. 20 lat temu jak kupiliśmy działkę były ryby i to naprawdę duże jak po cichu podeszło się nad rzekę widać było wygrzewające się na słońcu klenie i to naprawdę potężne kluchy , w byle dołku można było połowić płotki i okonie były szczupaczki nie jakieś ogromy ale można było złowić już wymiarowego no i masakra była tam jazgarzy poprostu jak podeszły i zaczęły brać to można było zmienić miejsce połowu bo inne ryby nie miały szansy pochwycenia przynęty zawsze pierwszy był jazgarz.W tamtym roku latem do jesieni chodziłem po Liwcu ze spiningiem w poszukiwaniu kleni niestety zero kontaktu z rybą wiem że główną przyczyną była katastrofa ekologiczna w 2009 r. słyszałem o jakichś tam zarybieniach Liwca i Bugu ale na to raczej potrzeba lat żeby wszystko wróciło do normy . Jestem ciekaw i mam pytanko do łowiących na Liwcu czy ktoś z Was łowił klenie w tej urokliwej rzeczce już po katastrofie ???
tomek
Mam działkę w Łazach i jestem zauroczony okolicą. Wiem o katastrofie w 2009 bo sam byłem świadkiem. Nie łowię za często nad Liwcem bo wolę Bug (więcej możliwości jak dla mnie). Z tego co wiem to ryba wpływa z Bugu i Kalinowca (tam zapora). Liwiec powyżej zapory jest zarybiany jak i sam Bug w naszych okolicach. Zaraz przy Nadkolu, na wysokości Łaz jest starorzecze i stawy gdzie są karpie. Pewnie podczas przyboru dużo ryby dostaje się do Liwca. Ot, jeszcze jedna korzyść w okolicy. Polecam Szumin, Kamieńczyk i Bug między nimi. Pozdrawiam Działkowicza.